środa, 24 kwietnia 2013

Informacja


      Ogłoszenie będzie krótkie i treściwe (a przynajmniej takie być miało).
    Po pierwsze, bardzo przepraszam za brak kolejnych postów. Chwilowo jestem pozbawiona mojego ukochanego laptopa, czyli Worda i zapisanych tekstów również. Dodatkowo natłok zajęć (wbrew pozorom rok szkolny dla LO właściwie się skończył - prawie 2 tygodnie wolnego, a potem kolejne 3-4 tygodnie do wystawienia ocen zlecą jak z bicza) sprawił, że cierpię na brak wolnego czasu, bo robię wszystko, żeby się wyciągnąć na wyższe stopnie. Co prawda stukam sobie w klawiaturę, gdy tylko mam trochę wolnego, ale mimo wszystko są opóźnienia w publikacji, o czym wiem.
   Drugie, naprawdę szukam osób chętnych do współpracy. Nie chodzi mi o regularne publikowanie tekstów na WnLu, choć byłoby miło, ale podrzucenie czegoś od siebie raz na jakiś czas. Tematy powinny dotyczyć pisania i przyjmę chętnie nawet osobiste przemyślenia, pomysły na cykle czy cokolwiek, co przyjdzie do głowy, a tyczy się pisania o pisaniu. Ktoś chętny? Nie gryzę?
    Trzecie, poszukuję konsultantów. Chodzi mi o osoby zajmujące się pisaniem i ocenianiem, obserwatorzy życia ocenialni i blogowych opowiadań też się przydadzą. Czasem muszę( i chcę) się oprzeć na jakichś informacjach lub zadać kilka pytań czy wywiedzieć się, co jest oczywiste, a co umyka. Z innej strony umieszczanie w postach opinii Tajemniczych Internautów i komentowanie ich w jakiś sposób urozmaica moją paplaninę.
      Na wszelki wypadek zostawię do siebie kontakt: GG 31705298. Można pisać zawsze, odpiszę w ciągu 24 godzin.

      Cóż. Koniec ogłoszeń... Mam nadzieję, że wybaczycie mi, iż post o stylistyce (tak, zdradziłam tajemnicę Kolejnego Postu) pojawi się dopiero mniej więcej w czasie matur, kiedy będę miała czas usiąść na tyłku i spokojnie napisać coś z sensem. Chcę się do tego przyłożyć, a naprędce wstukany w Worda bezsens do niczego się nikomu nie przyda.

      Do napisania,

3 komentarze:

  1. Będę mogła kiedyś napisać, szczególnie o bohaterach i paru ciekawych quasitoposach, ale póki co borykam się z dłuższym opowiadaniem i chcę je za wszelką cenę skończyć. Ale kiedyś, jak już ogarnę moje sprawy i wykrystalizuje mi się dokładny temat, to coś skrobnę, bo planowałam kiedyś kilka poradników w ramach mojego bloga. Ale to prawdopodobnie w wakacje.
    Czekam na następny post ^.^

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pisanie tekstów też nie mam chwilowo czasu i chyba nie znam się na tym na tyle, bo się takiego zadania podjąć. Jednakże jeśli potrzebujesz konsultantów, to jeśli mogę pomóc, to chętnie, jestem raczej na bieżąco z ocenami, sporo blogów czytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jako i wyżej, jeśli potrzeba Ci konsultanta, z chęcią pomogę, ile będę w stanie (ale mailowo, z gadu nie korzystam). :)

    OdpowiedzUsuń