wtorek, 31 grudnia 2013

Targowisko grafomanów: aby maszyna mogła działać, czyli trochę o świecie przedstawionym



Powiedzcie mi, drodzy Grafomani, kiedy to ostatni raz wyruszaliśmy na Targowisko Grafomanów? Zdecydowanie zbyt dawno temu i ktoś może pomyśleć, że odchodzimy od omawiania technik sprzedania naszych bananów klientowi. Trzeba to nadrobić! Nie możemy pozwolić naszym owocom zgnić! To byłoby w końcu okropne. (Chyba że ktoś ma niedobre banany, wtedy niech gniją z błogosławieństwem gdzieś w rynsztoku.)
http://data3.whicdn.com/images/93584382/large.jpgZ racji, że za oknem kapie, jest szaro i niepięknie, co Wy na to, żeby skorzystać z pomysłu Klary i wykreować własny świat, gdzie być może akurat będzie znów środek lata? Nie? Nie to? Peszek!
Dzisiaj postaramy się rozwinąć sobie temat świata przedstawionego i jego kreacji. Znów zapytamy kogoś o zdanie, może zniszczymy komuś dzieciństwo i nauczymy nowych rzeczy. Nie przewiduję przypominania skomplikowanych spraw związanych z gramatyką, więc niektórzy mogą odetchnąć z ulgą (a może jednak nie?).

środa, 14 sierpnia 2013

Ocenowa rzeczywistość, czyli na czym stoimy i dokąd zmierzamy



http://ih0.redbubble.net/image.13844642.2359/sticker,375x360.u2.png
Cisza zapanowała w maju i (przyznać się!) pewnie większość spisała już WnLa na straty. Nie dziwię się, ale sami rozumiecie... Zastój twórczy nie jest najmilszą rzeczą, jaka się może człowiekowi przytrafić. Długo zastanawiałam się nad tematem, jeszcze dłużej nad tym, co napisać.
Aż w końcu mnie olśniło!
Dziś, drodzy Czytelnicy, porozmawiajmy o ocenialniach. Temat wcale nie taki luźny, ale nadający się na powrót po długiej przerwie, bo i niewymagający żadnych trudnych terminów czy odwoływania się do niekiedy mętnej wiedzy z zakresu gramatyki. Ot, po prostu garść wywodów i spostrzeżeń. Nie tylko moich, ale i znajomych oceniających oraz blogowych twórców.